Jednym z produktów, w ramach których mieliśmy odkładać na swoją przyszłą emeryturę, są ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe (UFK). Produkty te łączą funkcję ubezpieczeniową z funduszem inwestycyjnym, oferując zarówno ochronę ubezpieczeniową, jak i pomnożenie inwestycji, na zasadzie procentu składanego. Wpłacając określoną kwotę miesięcznej składki, posiadacz ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego otrzymuje za niego jednostki uczestnictwa określonego funduszu inwestycyjnego, które są notowane na giełdzie. Można przyjąć, że w dłuższym czasie wartość tych jednostek uczestnictwa rośnie, co wobec stopniowego zwiększania ich ilości, powinno znacząco powiększyć nasz kapitał. Jednak istotną rolę odgrywają tutaj dwa problemy. Po pierwsze, obecnie na giełdzie brak trwałej hossy, co sprawia, że wartość jednostek funduszy rośnie powoli, a w przypadku funduszy akcyjnych, w krótkim okresie nawet spada. Po drugie, wzrost ten oczywiście musi być wyższy od opłat pobieranych przez firmę oferującą nam UFK, aby nasz kapitał był pomnażany. Biorąc to pod uwagę, UFK można uważać za inwestycje długoterminowe, na które należy odkładać przez wiele lat, w praktyce przynajmniej dziesięć. Wielu ludzi jednak nie zna istoty tych funduszy, często zresztą będąc dezinformowanymi przez nieuczciwych agentów towarzystw ubezpieczeniowych. Spodziewają się więc szybkich zysków, podczas gdy w ciągu kilku pierwszych lat UFK mogą tylko przynieść straty.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply