W ostatnim okresie czasu coraz trudniej jest o kredyt hipoteczny, a więc wzięty na kupno własnego domu, mieszkania czy też nieruchomości komercyjnej pod działalność. Dzieje się tak głównie poprzez kolejne rekomendacje ogłaszane przez Komisje Nadzoru Finansowego, które w znaczący sposób zmniejszają dostępność do kredytów, nie tylko hipotecznych. Okazuje się też, że będąc przedsiębiorcą prywatnym jesteśmy w jakiś sposób dyskryminowani przez banki, jeśli chodzi o dostępność kredytu na przykład z przeznaczeniem na zakup własnego mieszkania. Dyskryminacja ma miejsce chociażby w kwestii ilości zaświadczeń i niezbędnych dokumentów, których bank wymaga przed ogłoszeniem decyzji o przyznanie lub nie kredytu hipotecznego. Osoba zatrudniona na etacie przedstawia zazwyczaj tylko zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach, ewentualnie PIT z ubiegłego roku plus oczywiście dowód osobisty. Natomiast osoba prowadząca swój prywatny biznes ponadto musi dostarczyć ponad 2 razy więcej dokumentów, a więc zaświadczenia o niezaleganiu ze składkami do ZUS-u, zaświadczenie o podobnej treści (o niezaleganiu z podatkiem) z urzędu skarbowego, przedstawić pełną księgowość, zaświadczenia z izby handlowej i często wiele innych druków i zaświadczeń. Często nawet to, że przedsiębiorca jest na tak zwanym preferencyjnym ZUS-ie, zniweluje starania o otrzymanie kredytu na zakup mieszkania.
Written on listopad 6th, 2012 by admin
Prowadzenie biznesu a mieszkanie na kredyt
